Chevrolet Camaro to jeden z historycznych rywali Forda Mustanga i aktualnie jeden z niewielu pony carów na rynku. Auto to mimo przerwy w produkcji doczekało się aż sześciu generacji i przetrwało takie wydarzenia jak kryzys paliwowy, który praktycznie zamordował sekcje nieco większych muscle carów, gdyż aut tego typu dziś jest po prostu niewiele. Podobnie jak w przypadku wielu innych amerykańskich aut sportowych, nie ma lepszego miejsca na zakup Camaro niż Stany Zjednoczone.
O Chevrolecie Camaro usłyszano po raz pierwszy w 1965 roku, gdy Chevrolet zapowiedział wystawienie konkurenta dla niezwykle udanego Forda Mustanga. Nadana nazwa jest używana we francuskim slangu i oznacza przyjaciela bądź kompana. Auto po raz pierwszy zaprezentowano w 1966 roku i podobnie jak Mustang samochód ten należał do pony carów, czyli aut sportowych od niesamowicie długiej masce, sporej mocy i rozmiarach, a także niskiej cenie w standardowej wersji.
Auto oferowało niesamowicie szeroki zakres jednostek napędowych i były to rzędowe szóstki o pojemności 3.8 lub 4.1 litra, bądź silniki V8, które mają pojemność wynoszącą od 4.6 do nawet 8.4 litra. Co ciekawe samochód ten przygotowano też jako tak zwany Safety Car podczas prestiżowego wyścigu Indianapolis 500.
Druga generacja Chevroleta Camaro zadebiutowała dość szybko, bo miało to miejsce w 1970 roku. Zmianie nie uległa platforma podłogowa F-body, lecz nadwozie jest już znacznie odmienione. Ponadto nabierało ono znacząco innych kształtów szczególnie pod względem wyglądu przodu podczas regularnych liftingów, które miały miejsce w latach 1971-1976 i odbyły się trzykrotnie. W czasie produkcji tej generacji Camaro, czyli w latach 1970-1981 Chevrolet musiał zmierzyć się ze sporymi przeciwnościami w postaci kryzysu paliwowego, który odbił się ogromną inflacją widoczną między innymi przy dystrybutorach. Z tego powodu producenci zobowiązani byli zmniejszać moc, czy pojemność silników w swych autach, tak by spełnić nowe normy emisji spalin, co nie było proste w Stanach Zjednoczonych, gdzie montowano ogromne jednostki napędowe.
Trzecia generacja to spora rewolucja wizualna. Zmianie nie uległa platforma F-body, lecz aspekty wizualne znacznie się różniły względem poprzednika. Największe różnice dotyczą pasa tylnego, gdzie pojawiły się lampy zajmujące naprawdę dużo miejsca, a także unowocześniono samochód dzięki modyfikacjom układu hamulcowego oraz kierowniczego oraz całej konstrukcji. Dzięki temu Camaro III prowadziło się znacznie lepiej od poprzedników, a także miało mniejszą masę własną.
W 1992 roku wprowadzono ostatnią przed 7-letnią przerwą generację Chevroleta Camaro. Auto otrzymało znacznie bardziej zaokrąglone linie nadwozia, lecz elementy takie jak długa maska nie zniknęły z pony cara Chevroleta. Podobnie jak wszyscy poprzednicy Chevrolet Camaro IV opierał się na platformie podłogowej F-body. Auto ze sprzedaży zniknęło w 2002 roku bez bezpośredniego następcy.
Na nową generację Camaro należało poczekać aż do 2009 roku, lecz pierwsze informacje na temat auta wypłynęły już podczas Detroit Auto Show w 2006 roku w formie samochodu koncepcyjnego, który niewiele różnił się od wersji produkcyjnej. Na oficjalną premierę trzeba było jednak poczekać do 2008 roku, kiedy to w lipcu miała miejsce premiera produkcyjnej wersji odrodzonego pony cara, który miał rzucić rękawicę Mustangowi i również odrodzonemu Dodge’owi Challengerowi. Design różni się znacznie od poprzedników, lecz nawiązuje w pewnych elementach do niektórych modeli Camaro z przeszłości.
W 2015 roku zadebiutowała kolejna generacja Camaro, która nie różni się jednak zbytnio wizualne, a w zasadzie jest jedynie sporym odświeżeniem znanej z piątej edycji koncepcji. Auto nie jest dostępne w Europie przez normy emisji spalin, lecz rynek amerykański jest pełen Camaro i sprowadzenie takiego samochodu w dobrej cenie to nie problem.
Camaro to typowy amerykański pony car, więc pod maską znajdziemy ogromne jednostki napędowe o
naprawdę sporej mocy i niemałym spalaniu, co sprawiło, że Camaro dziś w Europie jest już niedostępne przez coraz to bardziej rygorystyczne normy emisji spalin obowiązujące na Starym Kontynencie. Zarówno w Camaro 5, jak i 6 generacji mamy jednostki 3.6 V6 lub większe silniki V8 o pojemności od 5.3 do 7.0 litra.
W przeciwieństwie do na przykład Mustanga Chevroleta Camaro nie da się już zakupić w Europie, więc rynek amerykański to jedyny kierunek, gdy interesuje nas nowy samochód. Nie tylko w tym przypadku opłaca się jednak udać do Stanów Zjednoczonych w celu zakupu Camaro. Wynika to z faktu, że na tamtym rynku amerykańskie pony cary są znacznie popularniejsze niż w Europie oraz były znacznie tańsze w zakupie jako nowe auta, więc ich ceny są na tyle niskie, że sprowadzenie Camaro ze Stanów Zjednoczonych będzie tańsze niż zakup tego samochodu na rynku wtórnym na Starym Kontynencie. Rynek za Oceanem jest pełen Chevroletów Camaro każdej generacji i nie ma większych problemów ze znalezieniem egzemplarza, który spełni wszelkie oczekiwania.